Około dziesięciu osób zginęło w Bagdadzie w ataku moździerzowym w pobliżu miejsca
obrad irackiej Konferencji Narodowej - podała policja.
Słup dymu unosił się niedaleko hotelu Raszid na skraju silnie strzeżonej tzw. Zielonej Strefy, gdzie znajdują się siedziby władz irackich i gdzie obraduje konferencja, która ma wyłonić tymczasową Radę Narodową - namiastkę parlamentu.
Trzy pociski moździerzowe spadły na postój taksówek i dworzec autobusowy tuż przy Zielonej Strefie, kilkaset metrów od centrum konferencyjnego.
