Atak na kościół
W nocy z czwartku na piątek, w dwóch
świnoujskich parafiach, chuligani powybijali szyby w oknach i
niewielkiej kapliczce. Jeden z kościołów pod wezwaniem Chrystusa
Króla stoi w samym centrum miasta - informuje "Głos Szczeciński".
02.10.2004 | aktual.: 02.10.2004 13:16
Spałem na plebanii, ale nic nie słyszałem. Może dlatego, że budynek plebanii jest z drugiej strony kościoła - mówi ksiądz Maciej Szmuc. Rano zobaczyłem co się stało. Nie mam pojęcia, kto mógł to zrobić. Może to ze złości za księdza Jankowskiego? - zastanawia się ks. Szmuc.
To pierwszy taki przypadek w parafii. Witraże zdobiące okna w prezbiterium kościoła pw. Chrystusa Króla są z zewnątrz chronione grubą, zbrojoną szybą. Ale nawet to nie pomogło. Witraż w kilku miejscach został poważnie uszkodzony. To nie był jakiś wielki kamień. Powiedziałbym, że średni - opowiada ks. Szmuc. Siła uderzenia musiała być jednak bardzo duża, skoro przebił zbrojoną szybę - dodaje.
Tuż obok kościoła jest niewielka kapliczka. W szklanej gablocie na cokole stoi figura Matki Boskiej. Wandale nie oszczędzili także tej kapliczki. Wszystkie szyby zostały wybite. Kamienie nie uszkodziły tylko samej figury. Tej samej nocy chuligani wybili również szyby w budynku biura parafialnego i plebanii pw. Gwiazdy Morza - pisze "Głos Szczeciński".
Zniszczone zostały trzy podwójne okna - mówi ksiądz Kazimierz i pokazuje leżące na podłodze kawałki szkła i cegłówki. Przyznaje, że atmosfera wokół księży nie jest ostatnio najlepsza. Jednak jego zdaniem, to co się stało, jest typowym wandalizmem.
Zdaniem policji, nic nie wskazuje na to, że sprawcami mogli być sataniści. Najprawdopodobniej w obu przypadkach byli to zwykli chuligani. Zaskakujące może być jednak to, że w ciągu jednej nocy powybijano szyby w kilku miejscach - podkreśla "Głos Szczeciński". (PAP)