PolskaAtak klonów z Samoobrony

Atak klonów z Samoobrony

Najpierw działacze Samoobrony sklonowali
najważniejsze lokalne komitety wyborcze. Sklonowali też kandydatów. Na liście zgłoszonej
przez Samorząd Lubliniecki RAZEM (niechciany "bliźniak" komitetu
Samorząd Lubliniecki) jest trzech kandydatów noszących takie same
nazwiska jak czołowi lokalni politycy: starosta Joachim Smyła,
wicestarosta Tomasz Panek i powiatowy radny Krzysztof Olczyk -
pisze "Dziennik Zachodni".

16.10.2006 | aktual.: 16.10.2006 12:40

Wycięli nam wredny numer, chcą nas osłabić- mówi "DZ" Smyła. Wyborczym klonem Olczyka jest jego rodzony bratanek Tomasz, pracownik firmy ochroniarskiej i znany karateka. Już do niego dzwoniłem. Obiecywał mi, że się wycofa - mówi radny Olczyk.

Z Tomaszem Pankiem z Koszęcina będzie w tym samym okręgu rywalizował 18-letni Marek Panek. Ja się tym nie ekscytuję - komentuje lubliniecki wicestarosta. A Samoobronie polecam przysłowie: Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada.

Z Joachimem Smyłą o mandat powiatowego radnego ma walczyć Paweł Wojciech Smyła z Lubecka, który jest osobą... głuchoniemą.

Ja tych kandydatów dobrze nie znam, rekomendowali ich koledzy z terenu. Mogę jedynie zapewnić, że to ludzie porządni i szanowani w środowisku - mówi Mirosław Korbasiewicz, dyrektor biura Samoobrony w Katowicach, a zarazem pełnomocnik finansowy komitetu Samorząd Lubliniecki RAZEM. Ale jeśli ten pan naprawdę jest głuchoniemy, to bardzo dobrze. Ludzie niepełnosprawni powinni brać udział w życiu publicznym, a media powinny lansować takich kandydatów.

O co tu chodzi? - pyta "DZ". O władzę w powiecie. Dziś Samoobrona ma tylko dwóch radnych, a i tak rozdaje wszystkie karty. Gdyby choć trochę osłabiła konkurencję, po wyborach mogłaby wreszcie zażądać najważniejszych stanowisk. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)