Apelacja w procesie "Dziada"
Dwa dni przeznacza białostocki Sąd Apelacyjny na rozpatrzenie apelacji w procesie domniemanego szefa gangu wołomińskiego Henryka Niewiadomskiego, pseud. "Dziad" i kilkunastu innych osób oskarżonych o szereg przestępstw.
To największa sprawa przeciwko zorganizowanym grupom przestępczym z prowadzonych przez białostockie sądy. Rozprawa apelacyjna odbędzie się w dniach 7-8 lutego.
Wyrok w pierwszej instancji zapadł w tej sprawie przed rokiem. Henryk Niewiadomski został skazany na 7 lat więzienia i 40 tys. złotych grzywny za zlecenie napadu rabunkowego i podżeganie do zabójstwa, ale nie za kierowanie zorganizowaną i zbrojną grupą przestępczą, czego domagał się prokurator.
Za swoje czyny odpowiadało w tym procesie łącznie szesnaście osób. Trzynastu oskarżonych Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał na kary od roku do 11 lat więzienia, pięciu zawieszając ich wykonanie. Wobec dwóch oskarżonych postępowanie umorzono.
Do odrębnego postępowania, trwającego przed sądem w Warszawie, wyłączono sprawę bratowej "Dziada", która w czasie białostockiego procesu przeszła zawał serca i trafiła od szpitala. (reb)