Anna Marszałek przechodzi do "Dziennika"
Dziennikarka śledcza Anna Marszałek odchodzi z "Rzeczpospolitej" i przechodzi do "Dziennika", gdzie ma być zastępcą kierownika działu śledczego.
22.12.2006 12:05
Jak poinformował piątkowy Presserwis, Marszałek złożyła wypowiedzenie w czwartek, a w nowym dziale śledczym "Dziennika" rozpocznie pracę w połowie stycznia.
Raz na jakiś czas każdy musi coś zmienić. Tworzenie działu śledczego w "Dzienniku" to nowe wyzwanie, które mnie satysfakcjonuje - powiedziała Presserwisowi Marszałek.
Redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" w rozmowie z Presserwisem zapewnił, że odejście Marszałek nie oznacza, że redakcja zrezygnuje z materiałów śledczych. Wręcz przeciwnie: budujemy komórkę redakcyjną, która będzie się zajmować tym rodzajem dziennikarstwa. Pokieruje nią Bertold Kittel - powiedział Paweł Lisicki.
PAP nie udało się w piątek skontaktować z Marszałek i Lisickim.
Marszałek, która była dziennikarką "Rzeczpospolitej" od 1997 r., jest laureatką wielu nagród. Za swoje materiały w 2003 r. otrzymała tytuł "Dziennikarza Roku". W tym samym roku Marszałek otrzymała też nagrodę Grand Press w kategorii news za publikacje dotyczące afery starachowickiej, w których ujawniła, że poseł SLD Andrzej Jagiełło ostrzegł starachowickich samorządowców, współpracujących z gangsterami o akcji planowanej przeciwko nim przez Centralne Biuro Śledcze.
W 2005 r. Marszałek została dziennikarzem roku tygodnika "European Voice". Wyróżniono ją za pracę, którą - jak podkreślili organizatorzy konkursu - doprowadziła do ujawnienia wielkich skandali korupcyjnych w Polsce.