Anglia: samobójstwo na dachu samochodu
Ponad 45 kilometrów, autostradą z Liverpoolu do Manchesteru, przejechał pewien brytyjski kierowca nie zauważając, że na dachu swej ciężarówki wiezie zwłoki. Policja wyjaśniła, że było to ciało samobójcy, który skoczył z mostu prosto na dach samochodu.
Kierowca spostrzegł trupa dopiero w swej bazie spedycyjnej w Bolton, na północ od Manchesteru. Policji powiedział, że po wyjeździe z Liverpoolu usłyszał wprawdzie "głuche uderzenie", ale gdy wyszedł z samochodu i nie zobaczył nic niezwykłego, spokojnie pojechał dalej.
Przy zwłokach, które przyjechały na dachu ciężarówki, policja znalazła list, wskazujący ponad wszelką wątpliwość, że było to samobójstwo. (ps)