Angilescy kibice napędzają gospodarkę
Angielscy fani piłki nożnej napędzają brytyjską gospodarkę - twierdzą ekonomiści. Dziennik "The Times" pisze, że tylko w pierwszych trzech tygodniach Mistrzostw gospodarka brytyjska mogła zyskać okolo 900 milionów funtów ze sprzedaży pamiatek mundialowych, napojów i żywności.
30.06.2006 | aktual.: 30.06.2006 13:30
Fani kupują nie tylko flagi, koszulki i czapki, ale także ubranka dla niemowląt z symbolami drużyny angielskiej, a nawet specjalne mundialowe sedesy.
The Times podkreśla, że przed jutrzejszym ćwierćfinałowym meczem z Portugalią sprzedaż napojów oraz pamiątek wzrosła kilkukrotnie. Spodziewany jest jeszcze większy popyt na napoje i żywność z grilla, gdyż w Wielkiej Brytanii zapowiadane są wysokie temperatury.
Zdaniem cytowanych przez gazetę ekonomistów, gdyby Anglia dotarła do finałów, gospodarka brytyjska mogłaby zyskać w sumie prawie półtora miliarda funtów. Eksperci zaznaczają jednak, że z drugiej strony taki scenariusz mógłby oznaczać spadek produktywności, spowodowany leczeniem kaca.