W USA i Kanadzie Ford Motor wezwał ponad 350 tys. właścicieli Forda Focusa do kontroli i ewentualnej wymiany wadliwych mechanizmów. Usterki wykryto w zamocowaniach przedniej szyby, zaczepach bębna hamulcowego oraz przewodach systemu kontroli trakcji.
Defekty w Focusie, chlubie Forda, najlepiej sprzedającym się na świecie samochodzie następują krótko po skandalu z oponami Firestone montowanymi w Fordzie Eksplorerze. Sprawa wadliwych opon Forda Eksplorera wiązana jest ze śmiercią ponad 100 osób i była przedmiotem obrad komisji senackich, licznych publikacji w prasie i skarg klientów. Zarząd Forda być może uznał, że lepiej dmuchać na zimne niż ryzykować kolejną aferę. (laz)