Amerykański generał sprawdzi naszych żołnierzy
Dowódca amerykańskich sił w Europie gen. Carter Ham będzie we wtorek obserwował ćwiczenia polskich żołnierzy, którzy jadą do Afganistanu. To pierwszy tak wysoki rangą amerykański wojskowy, który przyjechał do Polski obserwować tego typu treningi.
09.03.2010 | aktual.: 09.03.2010 04:25
Gen. Ham będzie gościł w Kielcach. To tam ćwiczą właśnie żołnierze, którzy w kwietniu pojadą na misję do Afganistanu.
Amerykański dowódca podkreślił, że takie ćwiczenia są niezbędne przed każdym wyjazdem do Afganistanu. Dzięki nim, prawdopodobieństwo, że żołnierze nie popełnią błędu w sytuacji krytycznej, jest znacznie większe.
- W wojnie z terroryzmem bardzo często polegamy na dowódcach niższego szczebla z pierwszej linii frontu. Chodzi o sierżantów, poruczników czy kapitanów, którzy podejmują ważne decyzje w niepewnych warunkach. Dlatego podczas tych ćwiczeń stawiamy ich w takich właśnie sytuacjach - czy to w negocjacjach z przywódcami plemiennymi czy też we współpracy z szefami policji, których lojalność nie jest pewna. Kopiujemy i ćwiczymy cały wachlarz sytuacji z życia w Afganistanie - wyjaśnił amerykański wojskowy.
Siódma zmiana polskiego kontyngentu w Afganistanie będzie liczyć 2600 osób. Dowódcą Polaków będzie gen. Andrzej Przekwas.