Amerykański dziennikarz uwolniony
Po ponadtygodniowej niewoli
amerykański dziennikarz Micah Garen został w niedzielę wypuszczony
na wolność w Nasirii na południu Iraku - podała arabska telewizja
Al-Dżazira. Garen telefonicznie potwierdził w telewizji swoje
uwolnienie.
23.08.2004 | aktual.: 23.08.2004 07:44
Garen został przewieziony do biura Sadra w Nasirii. Stamtąd podziękował szyickiemu przywódcy Muktadowi al-Sadrowi i jego ludziom w Nasirii za pomoc w uwolnieniu.
Dziennikarz został porwany 13 sierpnia, gdy robił zdjęcia na targu w Nasirii. W czwartek porywacze pokazali film wideo, na którym widać dziennikarza w otoczeniu uzbrojonych mężczyzn. Wtedy zagrożono mu śmiercią, jeśli Amerykanie nie zaprzestaną ofensywy w Nadżafie przeciwko bojówkom Sadra.
Otoczenie Sadra dało do zrozumienia, że potępia porwanie i zrobi wszystko, by doprowadzić do zwolnienia zakładnika. Jeden ze współpracowników duchownego, szejk Awas al-Chafadżi zajął się tym osobiście.
Porywacze wysłuchali apeli skierowanych do nich podczas piątkowych modłów w meczetach i skontaktowali się z nami. My zażądaliśmy, żeby zakładnika przyprowadzić do biura Sadra i obiecaliśmy, że nikt nie będzie ich ścigał - powiedział Chafadżi.
Garen, dziennikarz "wolny strzelec", pracuje dla organizacji medialnej Four Corners Media. Na koncie ma także zdjęcia opublikowane w serwisie Associated Press i współpracę z "New York Timesem".