Amerykański atak w Faludży
Amerykański samolot użył pocisków rakietowych, żeby zniszczyć w Faludży działko przeciwlotnicze, zamontowane na ciężarówce - poinformowały siły USA.
27.08.2004 | aktual.: 27.08.2004 21:42
Wcześniej świadkowie twierdzili, że amerykańska maszyna zrzuciła co najmniej dwie bomby na to sunnickie miasto, położone 65 km na zachód od Bagdadu.
Bojownicy próbowali ostrzelać jeden z naszych samolotów i odpowiedzieliśmy pociskami rakietowymi - powiedział rzecznik marines (korpusu piechoty morskiej) w rejonie Faludży płk Thomas V. Johnson.
Siły USA w kwietniu - po trwającym trzy tygodnie oblężeniu - wycofały się z Faludży, przekazując miasto pod zarząd samych Irakijczyków. Jak się uważa, sunnicka Faludża stała się schronieniem dla radykalnych bojówek, w tym także dokonujących porwań cudzoziemców w Iraku.
Lotnictwo i artyleria USA regularnie atakują cele w tym mieście. W środę naloty na Faludżę trwały ponad dwie godziny. Źródła wojskowe USA podały, że celem były bazy rebeliantów.