Ameryka już głosuje
Głosowanie w wyborach prezydenckich w stanach Zjednoczonych już trwa. Pierwszych 96 osób oddało głosy w Louisville, w stanie Kentucky. W tym roku aż 31 stanów umożliwia bowiem wcześniejsze głosowanie.
Rządowe centrum monitorujące przedterminowe oddawanie głosów szacuje, że jedna trzecia wyborców zagłosuje przed 4 listopada. To prawie dwa razy więcej niż w 2004 roku.
Taki trend nie jest korzystny dla kandydata Republikanów. John McCain ma w sondażach od pięciu do dziewięciu punktów straty do Baracka Obamy i przegrywa w większości stanów kluczowych dla podziału głosów elektorskich. Kampania McCaina zaczyna przypominać tonący okręt. Niewypałem okazało się oskarżenie konkurenta „o kontakty z terrorystami”, bo powiązania Obamy z Williamem Ayersem, który w latach 60. ubiegłego wieku należał do radykalnej grupy planującej zamach na Biały Dom, ograniczyły się do jednego spotkania przy kawie. Kandydatowi Republikanów nie pomogła też publikacja dziennika „Los Angeles Times”, z której wynika, że chlubiący się swym wojskowym dorobkiem McCain był słabym pilotem. Z odnalezionych przez gazetę raportów wynika, że wypadki, które bohater z Wietnamu przeżył jako pilot na początku kariery, były spowodowane jego własnymi szkolnymi błędami.
– mac