Albania bez prądu
Z powodu zakłóceń w produkcji prądu w
elektrowni wodnych w Albanii, w kraju ograniczone zostaną dostawy
energii elektrycznej - zapowiedziała korporacja
energetyczna KESH. Tylko służby ratunkowe, szpitale, policja i
ambasady będą mieć stałe dostawy prądu.
Elektryczność wyłączono w poniedziałek o godz. 6:30 na obszarach wiejskich i godzinę później w miastach. Dostawy zostaną wznowione o godz. 16 na wsi, zaś w miastach godzinę wcześniej. W godzinach wieczornych nastąpi jeszcze dwugodzinna przerwa.
Albania importuje obecnie energię elektryczną z Rumunii i Bułgarii i negocjuje zwiększenie dostaw z Ukrainy. Większość energii dostarczają elektrownie wodne na rzece Drin na północy kraju. Jednak jej ilość wciąż jest niewystarczająca.
Przyczyną problemów energetycznych Albanii trwających od początku lat 90. jest złe zarządzanie, przestarzały system dystrybucji prądu i brak wpływów od konsumentów energii. W ciągu ostatnich dwóch lat KESH uzyskał pożyczki w wysokości milionów euro z przeznaczeniem na inwestycje w sektor energetyczny.