Trwa ładowanie...
31-03-2005 13:05

Aktor Andrzej Grabowski ranny

Znany krakowski aktor i artysta kabaretowy Andrzej Grabowski został niegroźnie ranny w wypadku na autostradzie A-4 między Krakowem a Katowicami, ok. 2 km przed bramkami poboru opłat w Brzęczkowicach k. Mysłowic. Przyczyną zderzenia się kilku aut była zła widoczność, spowodowana gęstym dymem z wypalanych w pobliżu traw.

Aktor Andrzej Grabowski rannyŹródło: PAP
d3eh4nb
d3eh4nb

Jak poinformował mł. asp. Robert Stopa z komisariatu policji autostradowej w Balicach pod Krakowem, w rejonie wypalanych traw, na krótkim odcinku drogi doszło do dwóch niezależnych wypadków - na prawym pasie zdarzyły się trzy ciężarówki, na lewym dwa auta osobowe. Scenariusz był bardzo podobny - gdy wjeżdżające w kłęby dymu samochody hamowały, uderzyły w nie auta jadące z tyłu. W forda Grabowskiego uderzył volkswagen.

Oprócz aktora, którego przewieziono śmigłowcem do Szpitala Wojewódzkiego im. Św. Barbary w Sosnowcu, na obserwację do szpitala w Mysłowicach trafiła także inna poszkodowana osoba, jadąca jedną z ciężarówek. Trzeciego poszkodowanego opatrzono na miejscu.

Życiu znanego aktora nie grozi niebezpieczeństwo. Mogę wszystkich uspokoić, właściwie nic mi się nie stało, mam rozciętą głowę. Ktoś we mnie wjechał w gęstym dymie z palonych traw - powiedział przewieziony do szpitala Grabowski reporterowi radia RMF. Aktor doznał także ogólnych potłuczeń ciała.

Ostrożniejszy w rokowaniach był dyrektor sosnowieckiego szpitala, Zbigniew Swoboda. Mogę jedynie powiedzieć, że trwają badania, konieczne są konsultacje trzech specjalistów - powiedział dyrektor. Nie chciał przesądzać, czy konieczne będzie dalsze leczenie pacjenta w szpitalu; okaże się to po zakończeniu badań.

d3eh4nb

Do wypadku doszło tuż przed południem. Przez około godzinę odcinek autostrady w kierunku Katowic był całkowicie zablokowany, ponieważ na pasie ruchu wylądował śmigłowiec sanitarny. Utworzył się wielokilometrowy korek, który stopniowo rozładowywał się po przywróceniu ruchu na jednym pasie. Służby autostradowe szacują, że obydwa pasy będą przejezdne w czwartek późnym popołudniem.

Aneta Gołębiowska z zespołu prasowego śląskiej straży pożarnej potwierdziła, że do wypadku przyczyniło się wypalanie traw w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady - kłęby dymu utrudniły jadącym kierowcom widoczność. Informację o płonących trawach straż pożarna i służby autostradowe otrzymały chwilę przed doniesieniem o zderzeniu samochodów.

d3eh4nb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eh4nb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj