Akcje w akcji
Od 1 października pracownicy bełchatowskiej
kopalni i elektrowni będą mogli legalnie sprzedać swoje akcje
pracownicze, do tej pory "zamrożone". Byli i obecni pracownicy
kopalni dostali od 142 do 1,9 tys. akcji, a elektrowni od 158 do
ponad 8 tysięcy. Nominalna wartość każdej to 10 zł pisze "Dziennik
Łódzki".
Niektórzy zamierzają szybko je sprzedać, inni wolą poczekać. Chętni do kupna ogłaszali się m.in. w Internecie, oferując 14-18 zł za jedną.
Na sprzedaż trzeba uzyskać zgodę firmy. Holding BOT, do którego należą kopalnia i elektrownia, na razie nie planuje skupu akcji pracowniczych, ale nie wyklucza tego w przyszłości.
Akcjami mogą już obracać pracownicy pabianickiej Polfy - dostali ich od 125 do1850, zależnie od stażu pracy. Niektórzy już je sprzedali, głównie nasi emeryci - mówi Jacek Wróblewski, członek zarządu firmy.
W najbliższych tygodniach akcje pracownicze (od kilku do około 160) dostanie kilka tysięcy zatrudnionych w Dalkii Łódź (dawny Zespół Elektrociepłowni), ale ich sprzedaż będzie możliwa dopiero po dwóch latach, a w przypadku zarządu po trzech. Przeciętna wartość pakietu akcji, po odliczeniu podatku, wyniesie około 10 tysięcy zł - mówi Marian Strumiłło, prezes Dalkii Łódź. (PAP)