Akcja przeciwko talibom
Amerykańscy żołnierze znaleźli podczas kolejnej operacji, wymierzonej przeciwko
niedobitkom talibów i Al-Kaidy, setki rakiet i inną broń. Operacja
trwa w afgańskiej prowincji Paktia, przy granicy z Pakistanem -
poinformowało dowództwo sił USA.
25.07.2003 | aktual.: 25.07.2003 15:01
W operacji biorą udział żołnierze amerykańskich jednostek powietrznodesantowych, włoscy strzelcy górscy, a także tysiąc żołnierzy Afgańskiej Armii Narodowej, dla których jest to pierwsza operacja na tak dużą skalę.
Rzecznik prasowy sił amerykańskich w Afganistanie pułkownik Rodney Davis powiedział, że centrum akcji stanowiły tereny w górach na pograniczu afgańsko-pakistańskim. Pytany, czy siłom koalicyjnym udało się znaleźć byłych żołnierzy armii talibskiej czy członków bojówek Al-Kaidy, zaprzeczył, informując o znalezieniu w medresie, tradycyjnej szkole muzułmańskiej, dużej ilości broni maszynowej, pocisków moździerzowych i rakiet.
W ostatnich tygodniach w Afganistanie wzrosła liczba ataków i zamachów, których celem byli zarówno zagraniczni żołnierze, jak i personel ONZ-owskich agend.
Rząd prezydenta Hamida Karzaja oskarża o takie akcje niedobitki talibów i al-Kaidy oraz islamskiego watażkę Gulbuddina Hekmatiara. Z kolei władze Pakistanu obawiają się, że mieszkańcy terenów pogranicznych, w większości Pasztunowie, związani z tą samą grupą etniczną zamieszkującą Afganistan, udzielą schronienia bojownikom talibskim, a także Al-Kaidzie, co może w przyszłości stać się poważnym problemem dla Islamabadu.
Pakistańscy Pasztunowie wielokrotnie deklarowali poparcie dla afgańskich talibów, potwierdzając, że przyjmą uciekinierów z Afganistanu.