Afera w "pornoszkole"
Do Sądu Rejonowego w Bolesławcu trafił akt oskarżenia przeciwko 20-latkowi, któremu prokuratura zarzuca publiczne rozpowszechnianie filmu pornograficznego. To uczeń klasy maturalnej Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących im. mjr Henryka Sucharskiego.
06.02.2008 | aktual.: 06.02.2008 08:35
Zdaniem prokuratury we wrześniu ubr. rozpowszechniał poprzez portal YouTube film, na którym uczennica miałaby uprawiać seks oralny z kolegą. W chwilę potem, w innym ujęciu, do jakiejś klasy wchodził chłopak w masce, podchodził do nauczycielki i pokazywał genitalia. Film kończył się napisem: „Zapraszamy do naszej szkółki.” Budynek szkoły widoczny na zdjęciach to na pewno placówka z Bolesławca. Osoby występujące w filmie nie były jej uczniami.
Policję zawiadomiła dyrektorka szkoły, a kontrowersyjny film usunięto z YouTube. W ciągu pierwszych 19 godzin zdążyło go obejrzeć jednak niemal 700 osób. O sprawie pornoszkoły w Bolesławcu było głośno w całej Polsce. Policjantom udało się szybko dojść do tego, kto umieścił film w Internecie. Maturzysta nie przyznał się do winy. Nie chciał też zeznawać – mówi Adam Zieliński z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu. Podejrzanemu uczniowi grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności. Na razie nic nie udowodniono. Dopóki nie ma prawomocnego wyroku, nie będziemy robić nic z tą sprawą – mówi dyrektorka Laura Słocka-Przydróżna. Z decyzją o bronieniu dobrego imienia szkoły przed sądem cywilnym poczeka na rozstrzygnięcie sądu.