Aeroklub czy lotnictwo?
Na 60 hektarach lotniska w Mielcu ma
powstać Park Przemysłowy. Problem w tym, że akurat tę część
użytkuje Mielecki Aeroklub, który nie chce przenieść się na stronę
północą - piszą "Super Nowości".
Zdaniem szefów Aeroklubu północ nie nadaje się pod ich działalność, bo nie jest do tego przystosowana. Jeśli miasto przeniesie ich, przestaną działać i z Mielca zniknie lotnictwo sportowe i szkoleniowe, bo z użytku ma być wyłączony krótki pas startowy, z którego korzystają małe samoloty. Zdaniem Aeroklubu i jego sympatyków miasto w ten sposób zniszczy rozwój lotnictwa w Mielcu.
Właśnie o rozwój lotnictwa zaczęła się w Mielcu awantura. Powstało nawet Mieleckie Forum na rzecz Rozwoju Lotnictwa, którego celem jest zmiana granic Parku. - Nie chcemy rezygnacji z budowy Parku Przemysłowego. Chcemy aby miasto wykorzystało środki pomocowe z Unii Europejskiej do inwestowania w Wojsławiu (tu też jest teren przeznaczony pod PP), uzbrojenia terenu i ściągania inwestorów na ten teren - tłumaczy Andrzej Osnowski, radny powiatowy, jeden z inicjatorów powstania Forum.
Członkowie organizacji, m.in. radni miejscy i powiatowi, zbierają podpisy pod swoim projektem. Jest ich już ponad 1500. Akcja potrwa do końca lutego. - Chcemy by nacisk społeczny wywarł wpływ na radnych miejskich, którzy mogliby dokonać reasumpcji decyzji z jesieni ubiegłego roku- dodaje. Bo to Rada Miejska w 2004 roku przyjęła projekt zagospodarowania lotniska i pozwoliła na budowanie Parku Przemysłowego w takim kształcie o jakim teraz toczy się dyskusja.
Zdaniem Janusza Chodorowskiego, prezydenta Mielca całej sprawy by nie było gdyby miasto nie przenosiło Aeroklubu. I to, jego zdaniem, o Aeroklub toczy się bitwa a nie o mieleckie lotnictwo.
- A przecież nikt nie zamierza zamykać lotniska. Od samego początku działania są odwrotne. Zamiarem miasta jest doprowadzenie do uporządkowania sytuacji na lotnisku- mówi prezydent. Zastanawia się dlaczego radni tak zaciekle nie walczyli o lotnisko, gdy miało być wyprzedawane. Dlaczego nie walczono o odzyskanie lotniska, o spłacenie długów, o zmniejszenie kosztów funkcjonowania, o uporządkowane terenu? Dlaczego dopiero teraz zaczęła się na ten temat dyskusja, skoro o Parku wiedziano od ponad roku? (PAP)