Ada to nie wypada

Mogło być tak: oszust poznaje aktorkę, korzysta z jej znajomości i twarzy, by okradać kolejne ofiary. Mogło być też tak, że pani i pan umówili się: ty oszukujesz, ja tylko pośredniczę. W razie wpadki, wyprę się wszystkiego.

Pieniądze są w tej historii duże, nazwiska też. Tomasz Stockinger, Witold Paszt, aktor jednego z popularnych seriali, w rolach oszukanych. I aktorka, Adrianna Biedrzyńska, w bardzo niejednoznacznej roli.

Ofiarą numer jeden był Tomasz Stockinger. Rok 1998, on i Adrianna Biedrzyńska grali razem w teatrze. W przerwach rozmawiali.

"Ada powiedziała mi pewnego dnia, że Marcin, jej partner, zna genialnego specjalistę od giełdy. Razem inwestują, z ogromnym powodzeniem" - opowiada Tomasz Stockinger. - "Jeśli masz trochę wolnych pieniędzy", mówiła, "możesz z nimi pogadać". Imponowało mi, że ktoś jest tak obyty na giełdzie, że potrafi z niej żyć. Czemu nie skorzystać, gdy przyjaciele polecają? W naszym aktorskim światku ludzie nawzajem sobie ufają. Aktor ma tylko twarz. A skoro koleżanka ręczyła swoją?"

"Nie znam się na pieniądzach, nie zajmuję się nimi" - mówi Adrianna Biedrzyńska. "Nawet jeśli opowiadam przyjaciołom, jak zarabia mój partner, to przecież nie mogę odpowiadać za to, co kto zrobi z tą wiedzą".

Tomasz Stockinger zdecydował się zainwestować 200 tysięcy złotych w znajomego specjalistę Miazgi. Umówili się w w domu Ady Biedrzyńskiej: aktorka, aktor, Marcin Miazga (oficjalnie: sprzedawał luksusowe samochody) i Andrzej Haraburda (młody chłopak spod Szczecina, rzekomo makler giełdowy, Miazga mówił o nim: geniusz).

"30 października 1998 podpisaliśmy umowę" - mówi aktor. - "Upoważnili mnie do obsługi swojego konta. Ja miałem wpłacić pieniądze".

Miazga i Haraburda podpisali mu po dwa weksle, każdy - na 100 tys. złotych.

Kłopoty zaczęły się już po trzech miesiącach. Haraburda przestał odbierać telefony, ale Miazga uspokajał: wszystko jest pod kontrolą.

Aktor: "Jeszcze kilka dobrych miesięcy dawałem się zwodzić. W końcu odwiedziłem bank: konto zostało przeniesione do innego banku. Ale ja już nie byłem upoważniony".

Wybrane dla Ciebie
Karambol na S8. Zderzyło się dziewięć aut
Karambol na S8. Zderzyło się dziewięć aut
Już prawie cała Polska w alertach. IMGW ostrzega
Już prawie cała Polska w alertach. IMGW ostrzega
"Turystyka wojenna". Rosja chce ściągać turystów do okupowanego Donbasu
"Turystyka wojenna". Rosja chce ściągać turystów do okupowanego Donbasu
"Alko-batalion". Rosyjscy żołnierze skarżą się na pijanych dowódców
"Alko-batalion". Rosyjscy żołnierze skarżą się na pijanych dowódców
Balony z Białorusi nad Polską. Odnaleziono siedem obiektów
Balony z Białorusi nad Polską. Odnaleziono siedem obiektów
Zamach w Syrii. Sześć osób zginęło w meczecie
Zamach w Syrii. Sześć osób zginęło w meczecie
Putin otwarty na "wymianę terytoriów". Jednego regionu nie chce oddać
Putin otwarty na "wymianę terytoriów". Jednego regionu nie chce oddać
Putin bohaterem kreskówki propagandowej. Dzieci będą oglądać go w telewizji
Putin bohaterem kreskówki propagandowej. Dzieci będą oglądać go w telewizji
Kim pochwalił się okrętem. W budowie mogła pomóc Rosja
Kim pochwalił się okrętem. W budowie mogła pomóc Rosja
"Pas transmisyjny śmierci". Tak w Rosji porywają na front
"Pas transmisyjny śmierci". Tak w Rosji porywają na front
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki