Abp Dziwisz kardynałem?
Benedykt XVI ogłosi dziś datę konsystorza i
nominacje nowych kardynałów. Czy wśród nich znajdzie się
metropolita krakowski abp Stanisław Dziwisz? - stawia pytanie
"Gazeta Wyborcza".
- Kraków jako stolica arcybiskupstwa związany był z kardynałami. Zapewne i tym razem tak się stanie - mówi ks. prof. Jan Dyduch, rektor Papieskiej Akademii Teologicznej
O tym, że abp Dziwisz dostanie nominację kardynalską, mówi się przynajmniej od sierpnia ubiegłego roku, gdy papieski sekretarz obejmował arcybiskupstwo. Dziś Benedykt XVI ogłosi datę najbliższego konsystorza (zgromadzenie kardynałów zwoływane w celu omówienia ważnych dla Kościoła spraw). Przy tej okazji poznamy też nominacje kardynalskie.
Jak podkreślają komentatorzy, godność kardynalska przyznawana jest zaufanym ludziom papieża. - Chyba nikt nie ma wątpliwości, że tak jest w przypadku abp. Dziwisza, który tyle lat spędził w Watykanie przy boku Jana Pawła II, a pozostaje też w przyjaźni z Benedyktem XVI - mówi ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii.
Jeśli rzeczywiście metropolita krakowski znajdzie się wśród nominowanych, podczas najbliższego konsystorza odbierze insygnia kardynalskie, czyli pierścień i biret. Jako nowy kardynał będzie miał prawo wyboru papieża - zgodnie z prawem kanonicznym w konklawe uczestniczą kardynałowie do 80. roku życia.
Jak twierdzi ks. prof. Jan Dyduch, metropolita krakowski powinien dostać biret kardynalski, bo taka jest tradycja krakowskiego Kościoła (na 76 biskupów kardynałami było aż 12). Dodaje jednak, że wszystko zależy od decyzji papieża.
Gdyby nadzieje krakowskiego Kościoła spełniły się, mielibyśmy aż trzech kardynałów. - To niezwykłe zagęszczenie. Nawet jak na Kraków- mówi ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego". - Gdyby mnie papież zapytał o to, kto spośród duchownych powinien zostać kardynałem, odpowiedziałbym, że w pierwszej kolejności należy się to ordynariuszowi diecezji gnieźnieńskiej Henrykowi Muszyńskiemu- dodaje.
Po tym, jak Jan Paweł II przed śmiercią mianował kardynała in pectore (w sercu), pojawiły się spekulacje, że jest nim właśnie sekretarz papieski. Jeśli okaże się, że papież ujawnił tę informację, może okazać się, że w Krakowie trzeci kardynał już jest (dwaj pierwsi to kard. Franciszek Macharski i kard. Stanisław Nagy).
Kościół polski ma dziesięciu kardynałów - informuje "Gazeta Wyborcza". (PAP)