ŚwiatAbbas stwarza szanse

Abbas stwarza szanse

Wybór Mahmuda Abbasa na prezydenta Autonomii Palestyńskiej daje szanse na pokój na Bliskim Wschodzie i warunki międzynarodowego uznania dla palestyńskiego państwa - uważają były francuski premier,
socjalista Michel Rocard, szef delegacji obserwatorów europejskich
na wybory palestyńskie i szef dyplomacji unijnej Javier Solana.

10.01.2005 | aktual.: 10.01.2005 10:57

Rząd izraelski nie będzie mógł wiecznie negować tych warunków uznania - powiedział w Radio France International.

Abbas ogłosił w niedzielę wieczorem swoje zwycięstwo w wyborach na prezydenta Autonomii Palestyńskiej.

Mahmud Abbas ma autorytet od pierwszych posunięć w wewnętrznym kierowaniu Autonomią Palestyńską. Jeśli chodzi o negocjacje międzynarodowe, pierwszy krok należy do Izraela - dodał Rocard.

Według francuskiego polityka, nowy prezydent Autonomii Palestyńskiej ma długie doświadczenie we władzy, działalności podziemnej, walce, negocjacjach, rzeczywistym kierowaniu Autonomią Palestyńską. Jest to człowiek doświadczony, poważny, umiarkowany, zrównoważony - powiedział Rocard, podkreślając, że Abbas jest jedynym przywódcą palestyńskim, który dokonał jasnej analizy, że terroryzm krzywdzi bardziej naród palestyński niż jakikolwiek inny.

Szef dyplomacji unijnej Javier Solana uznał wybór Mahmuda Abbasa za historyczną szansę dla rozwiązania pokojowego na Bliskim Wschodzie. Solana wezwał w poniedziałek Izraelczyków i Palestyńczyków do przystąpienia obecnie do nowych negocjacji.

Palestyńczycy maję obecnie szansę na pokój z Izraelem i stworzenie niezależnego państwa. Izrael musi obecnie współpracować z nowym kierownictwem - powiedział Solana przed spotkaniem z Abbasem w Ramalli.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)