A w Omanie zimno
W czasie gdy w Europie Zachodniej
temperatura biła wszelkie rekordy, w Omanie słynącym z wyjątkowych
upałów tegoroczne lato było znacznie chłodniejsze niż zwykle.
13.08.2003 07:44
"W przeciwieństwie do wielu krajów europejskich (...) Oman doświadczył w lipcu rekordowo niskich jak na tę porę roku temperatur" - stwierdził w specjalnym raporcie omański departament lotnictwa cywilnego i meteorologii.
"Maksymalne temperatury dzienne notowane w różnych punktach Omanu były często niższe od danych pochodzących z wielu miast Europy" - podkreślono w opracowaniu.
Średnie temperatury mierzone na omańskim lotnisku Seeb wynosiły w lipcu 35,5 stopni Celsjusza i były znacznie niższe od średniej wieloletniej z poprzednich dwóch dziesięcioleci, która wynosiła 45,2 stopnia Celsjusza.
Najwyższa temperatura zanotowana w lipcu 2003 r. w tym głównym porcie lotniczym Omanu wyniosła 41 stopni Celsjusza, gdy tymczasem rekord gorąca w okresie od 1974 roku sięgnął aż 49,2 stopnia Celsjusza.
W komunikacie podkreślono, iż mimo zakłóceń pogodowych w postaci ulewnych deszczów, które powodowały również powodzie, Omańczycy dobrze przyjęli chłodniejsze lato. Wg meteorologów zmiany pogodowe napływały ze wschodu, od strony Indii i Pakistanu.
"Trwa dyskusja, czy ochłodzenie zaobserwowane w Omanie jest związane ze zmianami klimatycznymi i czy nastąpiło pod wpływem efektu El Nino. Rozstrzygnięcie jest kwestią czasu" - napisali autorzy raportu.