A może mecz był nudny?
12.11.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Brytyjski sędzia piłkarski po 30 minutach meczu ligowego w Andover zszedł z boiska, ponieważ nagle poczuł, że piłka nożna przestała go interesować.
Jeden z piłkarzy miał właśnie wykonywać rzut rożny, gdy sędzia Stewart Weighill bez słowa opuścił murawę i wyszedł ze stadionu. Gracze osłupieli. Mecz przerwano i trzeba go będzie powtórzyć.
Pytany przez dziennikarzy o powód swojego nietypowego zachowania, sędzia powiedział: Nie było żadnego konkretnego powodu. Po prostu poczułem, że mam dość i poszedłem do domu. Nie mogę już znieść piłki nożnej. Zawiadomiłem przełożonych o moim odejściu.
Komentując decyzję sędziego, menedżer jednej z drużyn, których mecz został przerwany w tak nietypowy sposób, powiedział: Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem. (mp)