999 to nie infolinia
Pogotowie ratunkowe w Warszawie alarmuje, że
często są problemy z dodzwonieniem się pod numer 999, bo linia
blokowana jest przez osoby poszukujące informacji np. o drodze
dojścia do najbliższego szpitala. Pogotowie podkreśla, że
"dziewiątki" to nie infolinia, ale telefon służący do wezwania
pomocy w nagłych wypadkach.
26.04.2005 13:10
Rzeczniczka pogotowia Edyta Grabowska-Woźniak powiedziała, że pracownicy pogotowia obawiają się, iż z powodu trudności z wezwaniem przez telefon pomocy może dojść do tragedii.
W czasie, gdy ktoś usiłuje wezwać karetkę do wypadku, dyspozytor jest pytany, jak dojść do szpitala z Dworca Centralnego. Apelujemy, by nie traktować "dziewiątek" jako bezpłatnej infolinii - powiedziała Grabowska-Woźniak.
Dodała, że najwięcej telefonów od osób poszukujących informacji jest w godzinach popołudniowych i wczesnym wieczorem, kiedy zamykane są przychodnie.
Pogotowie przypomina, że wzywa się je w sytuacjach nagłych - w razie wypadków, urazów, bólu w klatce piersiowej. W przypadku łagodniejszych zachorowań należy zwrócić się do nocnej pomocy lekarskiej - telefon do niej dostępny jest u lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, u których pacjent jest zapisany.