Kilka dni po przejściu Katriny burmistrz Nowego Orleanu Ray Nagin wyrażał obawę, że żywioł mógł pochłonąć wiele tysięcy ofiar śmiertelnych.
Operacja poszukiwania zwłok w Luizjanie przez służby federalne, stanowe i lokalne wprawdzie już się zakończyła, ale nie ma pewności, że dotarto już do wszystkich ofiar śmiertelnych - wskazuje "Times- Picayune". Teraz wydobywaniem zwłok, jeśli jakieś zostaną jeszcze znalezione, ma się zająć firma prywatna.