90 osób stratowanych na śmierć
Prawdopodobnie 90 osób zginęło, a
280 zostało rannych w wyniku wybuchu paniki w tłumie
pod jednym ze stadionów sportowych w stolicy Filipin Manili.
04.02.2006 | aktual.: 04.02.2006 16:42
Media filipińskie pokazują długi szereg ciał, ułożonych wzdłuż ulicy i informują o przepełnionych rannymi szpitalach stołecznych.
Panikę wywołał alarm bombowy - podają naoczni świadkowie tragedii pod stadionem "Ultra" na jednym z przedmieść Manili. Alarm okazał się fałszywy. Mimo to dla 30-tysięcznego tłumu czekającego na bilety pod stadionem, głośne ostrzeżenie o bombie stało się sygnałem do ucieczki, w czasie której tratowano się nawzajem i miażdżono na zamkniętych stalowych bramach wejściowych.
Inna wersja wydarzeń mówi, iż tłum zaczął nacierać na bramy stadionu, chcąc dostać się do środka.
Większość ofiar to kobiety, przeważnie ubogie i starsze wiekiem, przybyłe specjalnie z prowincji i czekające niekiedy od wielu dni na darmowe bilety na połączony z festynem doroczny finał ogólnokrajowej telewizyjnej gry losowej.
Nawet po wkroczeniu do akcji policji i ekip ratunkowych, na miejscu wydarzeń pozostał spory tłum ludzi, nadal mających nadzieję, że mimo tragedii rozdawanie biletów będzie kontynuowane. Tłum rozstępował się z ociąganiem nawet przed nadjeżdżającymi karetkami pogotowia.
Chcieliśmy tylko uszczęśliwić jak najwięcej ludzi, nie przewidzieliśmy, że to się tak skończy - skomentował w telewizji tragedię główny organizator. Program, sponsorowany przez stację ABS-CBN, w czasie którego można było wygrać duże sumy pieniędzy a także cenne nagrody rzeczowe, zawieszono na czas nieokreślony.