86-letni przemytnik
Ożywioną dyskusję wśród przedstawicieli
włoskiego wymiaru sprawiedliwości i ekspertów w dziedzinie prawa
karnego wywołało osadzenie w więzieniu 86-letniego mieszkańca
Neapolu.
Od dziesięciu dni odbywa on karę czterech miesięcy pozbawienia wolności za przemyt. Trwają intensywne zabiegi o uwolnienie staruszka. Wiele osób zadaje publicznie pytanie: czy ludzi w takim wieku należy osadzać w zakładzie karnym.
Sędziwy neapolitańczyk Giuseppe Mango został zatrzymany, a następnie skazany za sprzedaż pochodzących z przemytu artykułów, między innymi papierosów, co w jego rodzinnych stronach jest powszechnie popełnianym przestępstwem. Otrzymał karę 4 miesięcy pozbawienia wolności i został osadzony w cieszącym się złą sławą więzieniu Poggioreale w Neapolu, w którym wyroki odbywają groźni przestępcy, w tym członkowie Camorry.
W obronie jednego z najstarszych więźniów we Włoszech stanęli działacze rozmaitych organizacji społecznych i niektórzy prawnicy. Sprawą zainteresował się minister sprawiedliwości. Adwokaci nie ustają w zabiegach o uwolnienie Mango i zamianę kary więzienia na przykład na areszt domowy lub jej zawieszenie.
Sylwia Wysocka