84% Węgrów chce do UE
Według ostatnich danych opublikowanych przez Krajowe Biuro Wyborcze, frekwencja w referendum unijnym na Węgrzech wyniosła prawie 46%. Za przystąpieniem do Unii opowiedziało się 84% głosujacych, przeciwko było ponad 16%. Oficjalne wyniki referendum poznamy w poniedziałek po południu.
Krajowe Biuro Wyborcze ogłosiło, że referendum unijne prawdopodobnie zostanie uznane za ważne, ponieważ mimo niskiej frekwencji aż 84% opowiedziało się za jedną ze stron. Wstępne analizy pokazują, że najsłabszą frekwencję zanotowano na północnym i południowym wschodzie Węgier - czyli w regionach rolniczych, słabo rozwiniętych i o dużym bezrobociu.
Minister spraw zagranicznych Węgier Laszlo Kovacs powiedział, że Polska aby uniknąć podobnej sytuacji powinna nasilić kampanię informacyjną związaną z integracją europejską. "Aby przekonać Polaków do wzięcia udziału w referendum i głosowania za wstąpieniem do Unii należy przekazać im jasną i pełną informację o wszelkich pozytywnych i negatywnych skutkach członkostwa w Unii" - powiedział Kovacs. Minister dodał, że więcej uwagi należy poświęcić mieszkańcom wsi i małych miasteczek. (mag)