50-letni bokser
Były mistrz Europy w boksie zawodowym, Niemiec
Rene Weller, zdecydował się na iście szalony pomysł. Po dziesięciu
latach przerwy, w wieku blisko 50 lat zdecydował się na powrót na
ring, na dwie walki.
O planowanym powrocie Weller poinformował na łamach niemieckich gazet. Były mistrz Europy, który niedawno wyszedł z więzienia (skazany był za handel kokainą), zamierza boksować już 23 lutego w Berlinie. Jego rywalem będzie Marcel Kemnitz. Kolejny pojedynek Weller miałby stoczyć w maju.
Nie wiadomo tylko, kto przyzna blisko 50-letniemu Wellerowi (urodził się 21 listopada 1953 roku) licencję. Prezydent Niemieckiego Związku Bokserskiego (BDB), Bodo Eckmann, zapowiedział, że jej nie wyda.
Rene Weller widocznie nie zaprząta sobie głowy wypowiedziami Eckmanna, bowiem cały czas przygotowuje się do powrotu na ring. "Nie obawiam się niczego. Czuję się jakbym miał 28 lat" - powiedział niemiecki pięściarz.
Po zakończeniu kariery bokserskiej Weller miał problemy z prawem. W lipcu 1999 roku sąd w Karlsruhe skazał go na siedem lat więzienia (wyszedł z niego przed terminem) za handel kokainą. Ponadto udowodniono mu fałszowanie dokumentów, posiadanie kradzionych towarów i nielegalne posiadanie broni.
W zawodowej karierze, w latach 1981 - 1993, Weller stoczył 55 walk, z których 52 wygrał. W swoim dorobku ma tytuły mistrza Europy i Niemiec w wadze lekkiej.
Gdyby Weller ponownie stanął między linami, to i tak nie byłby najstarszym pięściarzem świata. W lipcu ubiegłego roku na ringu w Norfolk walczył słynny 53-letni Amerykanin Larry Holmes, były wielokrotny zawodowy mistrz świata w wadze ciężkiej. W dziesięciorundowym pojedynku pokonał wówczas na punkty swojego rodaka, Erica Escha.