37‑latek utonął w jeziorze
W jeziorze w pobliżu Glinika niedaleko Gorzowa utopił się 37-letni mężczyzna. Od początku wakacji w regionie w podobnych okolicznościach straciło życie sześć osób - poinformował Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.
11.07.2010 | aktual.: 12.07.2010 13:54
W sobotę późnym wieczorem mężczyzna przyjechał nad jezioro za znajomymi. Policja nie wyklucza, że przed wejściem do wody spożywał alkohol. Chorąży zaznaczył, że musi to jeszcze potwierdzić badanie krwi.
Poszukiwania 37-latka trwały dwie godziny. Ciało znaleziono po północy. Zgłoszenie o utonięciu policja otrzymała w sobotę o godzinie 22.40.
- Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i rozsądek. Upalna pogoda sprzyja wypoczynkowi nad wodą, ale trzeba pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Nie należy przeceniać swoich umiejętności pływackich, a przede wszystkim nie kąpać się po wypiciu alkoholu - powiedział Chorąży.