30 mln dolarów za podróż w kosmos
Kolejny kosmiczny turysta wybiera się w podróż na orbitę. O dziewiątej rano czasu polskiego Amerykanin Richard Garriott ma wystartować na pokładzie rakiety Sojuz z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. 47-letni podróżnik zapłacił za lot 30 milionów dolarów.
12.10.2008 | aktual.: 12.10.2008 01:26
Za te pieniądze spędzi tydzień na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wraz z nim w misji weźmie udział dwóch zawodowych kosmonautów z Rosji i USA. Amerykański turysta sam jest synem astronauty, Owena Garriotta, który w 1973 roku spędził dwa miesiące na stacji kosmicznej Skylab. Teraz Richard Garriott także chce owocnie wykorzystać swój czas na orbicie, zamierza przeprowadzić między innymi kilka eksperymentów naukowych. Chce także zrobić zdjęcia, by pokazać, jak w ciągu ostatnich 35 lat, czyli od czasu lotu jego ojca, zmieniła się powierzchnia Ziemi.
Misja potrwa łącznie półtora tygodnia.
Rafał Motriuk