2322 pompki na Dzień Kobiet

2322 pompki zrobił we wtorek w ciągu godziny
nauczyciel wychowania fizycznego ze Zgierza Piotr Stańczak. Jak
czytamy w "Expressie Ilustrowanym" mężczyzna swój wyczyn
zadedykował wszystkim paniom.

Mam nadzieję, że taki nietypowy prezent, pełen poświęcenia i wylanego potu, w pełni odda moje umiłowanie dla płci pięknej. Przecież nie ma życia bez kobiet - powiedział rekordzista.

W poniedziałek skończyłem 51 lat. Wycisnąłbym więcej, ale dzień wcześniej niepotrzebnie przepłynąłem 500 długości 25-metrowego basenu - dodał.

Najbliższe sercu kobiety Piotra Stańczaka to żona Marianna i 20-letnia córka Emilia. Obie otrzymają w środę od niego kwiatki i gorące buziaki.

Może podam im rano śniadanie. W dniu swojego święta moje damy powinny być przygotowane na jakąś niespodziankę - mówi pan Piotr.

Bicie rekordu odbyło się w wypełnionej kibicami hali gimnastycznej zgierskiego gimnazjum. Poprawność pompowania kontrolowała czteroosobowa komisja. Pompki wyciskane były w seriach po 25. Podczas 20-sekundowych przerw pan Piotr tańczył. Do uzyskania fenomenalnego wyniku mobilizowała go muzyka disco-polo, którą uwielbia, i oklaski uczniów.

Piotr Stańczak poprawił we wtorek dotychczasowy rekord Polski wynoszący 1320 pompek - informuje "Express Ilustrowany". (PAP)