2 mln odprawy dla szefa PKN Orlen
Czy Zbigniew Wróbel, szef największej
polskiej firmy PKN Orlen, wytrawny koneser whisky, cygar i
wielbiciel Rolls-Royce'a będzie musiał poszukać sobie mniej
kosztownych hobby? Spokojnie, choć Wróbel najprawdopodobniej
pożegna się ze stanowiskiem, bieda mu nie grozi. Na otarcie łez
dostanie około 2 mln odprawy - donosi "Fakt".
07.06.2004 | aktual.: 07.06.2004 10:39
Piękna willa w podwarszawskim Józefosławiu, kolekcja dzieł sztuki i unikatowy Rolls-Royce to wizytówka prezesa PKN Orlen. Jego znajomi opowiadają, że trudno w Polsce znaleźć człowieka bardziej łasego na luksusy. "To człowiek przywiązany do wszystkiego, co drogie, kocha władzę i pieniądze"- tak mówią o prezesie Orlenu ludzie z jego otoczenia - czytamy w dzienniku.
Wróbel jest niezwykle bogatym człowiekiem. Jego roczne zarobki, to ponad 3,8 mln zł plus premie. Przy całym swoim bogactwie prezes PKN Orlen ma jedno hobby, które nie kosztuje wiele, o o którym mało kto wie. Jest kolekcjonerem znaczków z Janem Pawłem II. Powszechnie znane jest także jego zamiłowanie do cygar i luksusowych alkoholi. Wolny czas prezes Wróbel spędza na Mazurach, gdzie pływa swoim jachtem MC Gregor - motosail - pisze "Fakt". (PAP)