2,5-latka sama poszła do centrum handlowego
Za narażenie swojej niespełna trzyletniej córeczki na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia odpowie przed sądem mieszkanka Lublina 31-letnia Sylwia H. Kobieta była pijana, gdy dziecko samo poszło do centrum handlowego.
Za przestępstwo zarzucane kobiecie grozi kara do 5 lat więzienia, akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód - poinformowała w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.
W sierpniu tego roku ochroniarze w centrum handlowym Plaza w śródmieściu Lublina zobaczyli chodzącą samą po sklepie z zabawkami małą dziewczynkę. Zajęli się dzieckiem i szukali opiekunów. Gdy nie znaleźli, przekazali dziewczynkę opiece społecznej.
Matka dziecka zgłosiła się na policję dopiero następnego dnia rano. Była pijana, miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie. - Kobieta przyznała się do winy. Jak wyjaśniła, dziecko musiało wyjść z mieszkania, gdy ona spała po wypiciu alkoholu. Zapewniała, że taka sytuacja wydarzyła się pierwszy raz - dodała Syk-Jankowska.
Dziecko, które miało wtedy dwa lata i osiem miesięcy, wyszło z mieszkania przy Alejach Racławickich i samo przewędrowało ruchliwą ulicą Lipową do centrum handlowego.
Oskarżona kobieta ma ograniczone prawo do opieki nad dzieckiem przez nadzór kuratora.
NaSygnale.pl: Jechałam rowerem, a ta zadarła kiecę i pokazała mi...