18 punktów i mandat w minutę
18 punktów karnych zainkasował w ciągu minuty kierowca Opla Astry, którego wrocławscy policjanci zatrzymali na drodze krajowej nr 8 w okolicach miejscowości Jordanów Śląski (Dolnośląskie). Otrzymał też 500-złotowy mandat.
23.07.2006 | aktual.: 23.07.2006 13:43
Podczas patrolu na trasie Wrocław-Kłodzko policjanci zauważyli samochód osobowy, którego kierujący zupełnie nie zwracał uwagi na umieszczone przy drodze znaki drogowe i łamał przepisy dotyczące prędkości, przekraczając ją nawet na niebezpiecznych odcinkach drogi. Najbardziej drastycznym wykroczeniem, które popełnił było niezastosowanie się do znaków zakazu wyprzedzania, wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej oraz przekroczenie prędkości o 46 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h - powiedział PAP kom. Artur Falkiewicz z wrocławskiej policji.
Kierowcę ukarano 500-złotowym mandatem i 18 punktami karnymi.
Pięć lat temu, w tym samym miejscu, zachowujący się podobnie kierowca tira, podczas niedozwolonego wyprzedzania uderzył w autobus pełen ludzi. Siła uderzenia była tak duża, że pasażerowie autobusu wyrzuceni zostali wraz z siedzeniami ze swoich miejsc. W tamtym wypadku zginęła 42-letnia kobieta, a 18 osób zostało rannych, w 4 ciężko.