Witold Pahl: działania prokuratury wobec Burego i Rynasiewicza naruszyły konstytucję
Przeszukanie u posłów wymaga uchylenia im wcześniej immunitetu - wskazywał Witold Pahl (PO) podczas piątkowej debaty w sejmie. Jak ocenił, działania prokuratury wobec Jana Burego (PSL) i Zbigniewa Rynasiewicza (PO) naruszyły więc przepisy konstytucji.
Pahl podkreślał w debacie po informacji prokuratora generalnego ws. działań podjętych wobec szefa klubu PSL Jana Burego, że immunitet poselski "nie stanowi o bezkarności posła", a gwarantuje autonomię parlamentu.
- Stanowi o możliwości wykonywania bez jakiejkolwiek przeszkody, w imieniu suwerena, obowiązków przez jego wybrańców - zaznaczył poseł PO. - Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości (...), że przeszukanie - i obojętnie, czy byśmy stwierdzali, czy jest to postępowanie w sprawie, czy przeciwko osobie - stanowi o konieczności bardzo szerokiej refleksji nad możliwościami działania prokuratury - uważa Pahl.
Polityk Platformy przytaczał ekspertyzy prawne, którymi - jak mówił - dysponują: Biuro Analiz Sejmowych i Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Według niego wynika z nich, że przeszukanie w pomieszczeniach zajmowanych przez posła musi być poprzedzone uchyleniem mu immunitetu. - Z tego, co pan, panie prokuratorze, powiedział można byłoby przypuszczać, że poseł może być w każdym miejscu i każdym czasie w oparciu o jakiekolwiek przypuszczenie również poddany rewizji osobistej - zwrócił się do Seremeta.
Wskazywał ponadto na art. 2 konstytucji ("Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej") i art. 7 ("organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa"), a także na ustawę o prokuraturze, która stanowi m.in., że "prokuratura jest organem, który ma chronić praworządność". - W tej sprawie należy jednoznacznie stwierdzić, że te działania naruszyły zasady wynikające z konstytucji - ocenił poseł Platformy.