ŚwiatBartoszewski kontra Steinbach

Bartoszewski kontra Steinbach

Były minister spraw zagranicznych Władysław
Bartoszewski wypowiedział się przeciwko zorganizowanej w Berlinie
przez Niemiecki Związek Wypędzonych (BdV) uroczystości z okazji
60. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.

17.07.2004 | aktual.: 17.07.2004 18:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Powstanie warszawskie jest dla nas Polaków święte. Nie chcemy, żeby właśnie ta organizacja wspominała to wydarzenie - powiedział Bartoszewski niemieckiemu tygodnikowi "Welt am Sonntag".

BdV zapowiedział na najbliższy poniedziałek w jednym z berlińskich kościołów spotkanie pod hasłem "Empatia - droga do współżycia". Oprócz szefowej BdV Eriki Steinbach głos zabiorą przewodniczący Episkopatu niemieckiego Kościoła katolickiego, kardynał Karl Lehmann oraz niemiecki pisarz żydowskiego pochodzenia Ralph Giordano.

Współorganizatorem uroczystości jest finansowany z niemieckiego budżetu Federalny Ośrodek Kształcenia Politycznego.

Uzasadniając decyzję o zorganizowaniu kontrowersyjnego spotkania Steinbach oświadczyła, że Polakom i Niemcom potrzebna jest większa wiedza o przeszłości tak, aby mogli lepiej współpracować we wspólnej europie. Tylko w ten sposób może powstać współczucie i zrozumienie - podkreśliła.

Zapowiedź włączenia się niemieckich ziomkostw do obchodów rocznicy powstania warszawskiego spotkała się już wcześniej z krytyką w Polsce. Ambasador Polski Niemczech Andrzej Byrt ostrzegł podczas odbywającej się w kwietniu polsko-niemieckiej konferencji w Neuhardenberg, że niezależnie od intencji Steinbach planowana przez nią impreza odebrana zostanie w Polsce jako prowokacja.

Podobną ocenę dał renomowany niemiecki tygodnik "Die Zeit". Jego zdaniem, szefowa BdV chce w ten sposób pozbawić argumentów przeciwników forsowanego przez nią projektu "Centrum przeciwko Wypędzeniom".

"Steinbach nie jest w stanie pojąć, że Polacy odbierają organizowaną przez nią uroczystość jako niesłychaną instrumentalizację podstawowego narodowego mitu" - zauważa "Die Zeit".

Jak twierdzi najnowszy "Welt am Sonntag", Steinbach zamierza jeszcze w tym roku zdecydować o lokalizacji "Centrum przeciwko Wypędzeniom". Wcześniejszy plan zorganizowania placówki w dawnym zbiorniku na gaz spalił na panewce ze względu na sprzeciw władz berlińskiej dzielnicy Kreuzberg.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także