Kubańscy dysydenci w Warszawie
Do Warszawy przyjechali kubańscy dysydenci, którzy w Lubinie podpiszą Porozumienie na Rzecz Demokracji na Kubie. Towarzyszą im amerykańscy kongresmeni. Wizyta, zorganizowana przez Fundację Wolność i Demokracja, jest elementem walki o wolność i demokrację na Kubie.
Jak poinformowała Fundacja Wolność i Demokracja - po raz pierwszy w historii wszystkie nurty opozycji kubańskiej i kubańskich środowisk emigracyjnych postanowiły zjednoczyć swoje wysiłki. Kubańscy dysydenci mają podpisać w Polsce porozumienie, które ma określić między innymi zasady jakimi będzie kierował się nowy rząd kubański po obaleniu reżimu Fidela Castro oraz działania, które zamierza podjąć.
Fundacja Wolność i Demokracja podkreśla, że wybór naszego kraju nie jest przypadkowy. To wyraz uznania dla historycznej walki Polaków o wolność oraz dla obecnego wsparcia jakiego nasz kraj udziela tym, którzy na całym świecie walczą o prawa człowieka i swobody demokratyczne. Dlatego też na symboliczne miejsce podpisania Porozumienia Kubańczycy z całego świata wybrali Lubin, gdzie 31 sierpnia 1982 roku od kul komunistycznej milicji zginęli demonstranci protestujący przeciwko stanowi wojennemu w Polsce.