Tragedia na molo w Sopocie - nie żyje dziecko
Do tragedii doszło na molo w Sopocie. Kilkuletnia dziewczynka wpadła do morza i niestety utonęła - informuje RMF FM.
15.11.2011 | aktual.: 15.11.2011 19:38
Kilkadziesiąt metrów dalej funkcjonariusze znaleźli kobietę, zanurzoną do połowy w wodzie i trzymającą się drabinki. Była wyziębiona i w stanie szoku. Przewieziono ją do szpitala. Nie udało się jej na razie przesłuchać.
Wraz z kobietą do szpitala pojechał też funkcjonariusz i jak tylko jej stan zdrowia pozwoli, to zostanie poproszona o wyjaśnienia na temat tragedii. Policja i prokurator prowadzą śledztwo. Do tej pory nikt nie zgłosił się w tej sprawie na policję i nie wpłynęło też zawiadomienie o zaginięciu dziecka.
O pływającym w wodzie ciele dziecka poinformował policję we wtorek rano spacerowicz. Ciało dziewczynki w wieku ok. 3-4 lat wyłowili strażacy. Lekarz stwierdził zgon dziecka.