"Symulator zabijania saren". Internauci oburzeni stoiskiem Lasów Państwowych
W internecie pojawiło się zdjęcie stoiska Lasów Państwowych w Gdańsku, na którym młodzież miała strzelać do wirtualnych saren. Lasy Państwowe tłumaczą, że celem w grze nie były zwierzęta.
"Wystawa lasow panstwowych na targach gdanskich. Symulacja zabijania saren. Dla dzieci" - zdjęcie okraszone takim opisem (pisownia oryginalna) wrzucił na Facebooka użytkownik "Bocian Langfuhr". Fotografia szybko rozchodzi się w sieci, a internauci są oburzeni takim sposobem "promocji" Lasów Państwowych.
Są jednak także osoby, które bronią leśników. Przekonują, że młody chłopak uchwycony na zdjęciu wcale nie strzela do saren, a do ruchomych tarcz.
Głos w sprawie zabrała Anna Malinowska, główny rzecznik Lasów Państwowych. - Też sądzę, że to skandal. Będę interweniować - stwierdziła.
Skontaktowaliśmy się również z rzecznikiem gdańskiego oddziału Lasów Państwowych. Tłumaczy, że o strzelaniu do zwierząt nie było mowy:
"Wirtualna strzelnica, na ekranie której nie było zwierząt tylko cele w postaci poruszających się okrągłych tarcz, nie miała być promocją polowań, a jedynie jednym z elementów ożywiającym ekspozycję. Jeśli ktoś tam widział jakieś zwierzę, to mogło się to zdarzyć w pierwszych minutach targów podczas uruchamiania i dość pracochłonnej synchronizacji urządzenia. Potem były już tylko tarcze. Zwykły sprawdzian celności, bez elementów polowania. Gwoli ścisłości informuję także, że oferta polowań w ogóle nie była prezentowana na targach, nie było poroży, wypchanych ptaków itd., choć jak wspomniał jeden z internautów w dyskusji pod zdjęciem, obecność takiej oferty na tych targach nie byłaby niczym niezwykłym. Tematem tej części ekspozycji była tylko i wyłącznie promocja pobytów wypoczynkowych w leśniczówkach łowieckich poza sezonem polowań i informacja o ich istnieniu i lokalizacjach. Generalnie zdecydowana większość ekspozycji targowej to była oferta turystyczna i edukacyjna oraz promocja imprez sportowych, edukacyjnych czy nawet kulturalnych organizowanych przez leśników w pomorskich lasach. Za nowatorską ofertę turystyki biwakowej organizatorzy zdobyli medal targów Mercurius Gedanensis – jako jedni z czterech wystawców na ponad setkę wszystkich obecnych na targach" - wyjaśnia Jacek Leszewski.