Przyszedł pogadać, wyjął nóż i zaatakował domowników. Dramatyczne sceny w Papowie Toruńskim
55-leni mężczyzna wszedł do jednego z domów w Papowie Toruńskim (woj. kujawsko-pomorskie) pod pozorem rozmowy. W pewnym momencie wyjął nóż i zaczął zadawać ciosy domownikom. Na miejscu zginął 50-latek, a jego 50-letnia znajoma trafiła do szpitala - poinformowała podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. Policja dostała zgłoszenie, że mężczyzna poruszający się fordem focusem przyszedł do ich domu. Został wpuszczony, bo chciał porozmawiać. Jednak w pewnym momencie zaczął zadawać ciosy nożem właścicielowi posesji oraz jego znajomej.
Policja ruszyła w pościg za napastnikiem. Mężczyzna widząc radiowóz, porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Próbował ukryć się w lesie. uciekając przed policjantami, nie reagował na ich polecenia do zatrzymania się. Wtedy jeden z funkcjonariuszy oddał dwa strzały ostrzegawcze, dzięki czemu udało się zatrzymać uciekiniera.
Okazało się, że 55-latek w przeszłości był już notowany za fałszerstwa, oszustwo i przywłaszczenie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Od zgromadzonego materiału i ustaleń śledczych będzie zależało, jakie usłyszy zarzuty.
Źródło: KWP w Bydgoszczy