Premier: ciągle jest szansa na znalezienie większości dla mojego rządu
Ciągle jest szansa na znalezienie większości
dla mojego rządu - powiedział w piątek w Krakowie premier
Kazimierz Marcinkiewicz. Jego zdaniem, 10-14 najbliższych dni
przyniesie rozstrzygnięcie sprawy podpisania paktu stabilizacji.
27.01.2006 | aktual.: 27.01.2006 11:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas konferencji prasowej w Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego premier zwrócił uwagę, że w parlamencie wciąż toczą się rozmowy między partiami w tej sprawie. Mam nadzieję, że zakończą się powodzeniem - dodał.
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że nie odbędzie się planowane spotkanie liderów PiS, Samoobrony i LPR - ewentualnych sygnatariuszy paktu stabilizacyjnego. Jak powiedział dziennikarzom w Sejmie, PiS potrzebuje czasu na analizę sytuacji po głosowaniach nad budżetem. Wyjaśnił, że zachowanie Samoobrony, a także w pewnej części LPR, podczas głosowania nad ustawą budżetową w nocy z wtorku na środę było dla PiS "zimnym prysznicem". Według niego, analiza tych zdarzeń powinna potrwać kilka dni.
Wciąż jest czas na to, by wprowadzić w stolicy komisarza - ocenił premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Według niego, rząd wykonał wszystkie prace i zadania "absolutnie terminowo". Nie ma ani sekundy zaniedbania z naszej strony. Jest czas wprowadzić komisarza - podkreślił premier.
Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll wystąpił do premiera o jak najszybsze powołanie komisarza w stolicy, również warszawska PO zażądała od wojewody mazowieckiego stwierdzenia wygaśnięcia mandatu prezydenta Warszawy, a od premiera ustanowienia komisarza, który przejąłby obowiązki prezydenta stolicy.