Trwa ładowanie...
d1kl3fo
26-04-2013 07:49

Parting is such sweet sorrow

It's time to say goodbye. This will be my last regular column for Wirtualna Polska. I feel like I've been working with you all over the past three years. Admittedly, it hasn't been a normal job, because I've been sitting here in my pants and you've all been out there reading this on the Internet instead of doing any work. I'd invite you all out for a drink, but it might be tricky to agree on a time and place.

d1kl3fo
d1kl3fo

We'll just have to imagine the giant 'We're sorry you're leaving' card, and the cake. Instead, I'll put on my smartest pants for this last column and drink cheap Bulgarian wine out of a plastic cup as I write it. If you do the same as you read, it will be just like a real office party. Around the fourth paragraph, I'll be drunk enough to photocopy my buttocks and maybe make inappropriate sexual suggestions to my mouse.

For starters, we can have an almost sober chat about what the future holds. It's been fun working here, but I won't miss the commuting. Frankly, I'm looking for a job closer to my bed. I'll probably take six months off, travel the world and get to know who I am. Maybe I'll go to Vietnam – I hear they're a really spiritual people. No plans to jump into another job straight away – if you see someone behind the counter at McDonald's who looks like me, it's definitely not.

The wine is starting to take effect and I'm getting honest. When I started this column back in 2010, I made a very deliberate decision not to be nice to Poland. I don't mean I decided to be negative, I mean I decided not to be condescending. Far too many foreigners write about Poland as if it's a six-year-old boy who has just learned to tie his shoelaces. If I have to read one more sentence about the 'indomitable Poles' or the 'beautiful Tatras,' I'm going to throw up. Poland is grown up enough to take a bit of honesty.

Now standing on my chair, I want everybody's attention for some slurred announcements. Thank you all. Thanks to Wirtualna Polska for inviting me to publish my words on their fine website. Thanks to everyone who read those words. Thanks to everyone who supported me in the comments and thanks to everyone who didn't support me in the comments but refrained from telling me to go home. Thanks for the reposts and the Facebook quotes and thanks for the weird, long emails. I'll see you all again… one day.

Anybody calling a taxi…?

Jamie Stokes

d1kl3fo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kl3fo
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj