Papież Franciszek Człowiekiem Roku tygodnika "Time"
Papież Franciszek został wybrany na Człowieka Roku amerykańskiego tygodnika "Time".
Jak napisano na stronie internetowej "Time'a", pierwszy papież spoza Europy od 1200 lat, który
przybrał imię skromnego świętego, wezwał do ozdrowienia Kościoła.
11.12.2013 | aktual.: 03.01.2014 11:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"To, co czyni tego papieża wyjątkowym, to tempo, w jakim poruszył wyobraźnię milionów ludzi, którzy w ogóle utracili nadzieję jeśli chodzi o Kościół" - uzasadniono.
Redaktor naczelna "Time'a" Nancy Gibbs podkreśliła w programie "Today" w telewizji NBC, gdzie ogłosiła wybór redakcji swego tygodnika, że papież w niezwykły sposób odmienił ton i postrzeganie jednej z najpotężniejszych na świecie instytucji.
- Rzadko się zdarza, by nowy aktor na światowej scenie przyciągnął tak szybko tyle uwagi, zarówno młodych, jak i starszych, wierzących i wątpiących - wyjaśniała. Jak dodała, w ciągu dziewięciu miesięcy Franciszek "potrafił umiejscowić się w centrum fundamentalnych dyskusji naszych czasów: o bogactwie i biedzie, sprawiedliwości, przejrzystości, nowoczesności, globalizacji, roli kobiety, naturze małżeństwa oraz pokusach władzy" - wymieniała Gibbs.
Pontyfikat Franciszka rozpoczął się w marcu.
Rzecznik Watykanu: to pozytywny znak
- Decyzja amerykańskiego tygodnika "Time" o uznaniu papieża Franciszka za Człowieka Roku ma pozytywne znaczenie dla przesłania jego pontyfikatu - oświadczył rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi. Podkreślił, że papież nie szuka sławy i sukcesu.
Komentując decyzję redakcji tygodnia ks. Lombardi powiedział: "To pozytywny znak, że jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień prasy międzynarodowej przyznano temu, kto głosi na świecie wartości duchowe, religijne i moralne i w sugestywny sposób wypowiada się na rzecz pokoju i większej sprawiedliwości".
Papież - jak dodał watykański rzecznik - "nie szuka sławy i sukcesu, bo pełni posługę głoszenia wszystkim Ewangelii miłości Boga". - Jeśli to przyciąga kobiety i mężczyzn oraz daje im nadzieję, papież jest zadowolony. Jeżeli ten wybór oznacza, że wielu zrozumiało, przynajmniej domyślnie, jego przesłanie, na pewno będzie się z tego cieszył - dodał ks. Lombardi.
Wyznał, że decyzja tygodnika "Time" "nie dziwi" biorąc pod uwagę rozgłos i bardzo szerokie zainteresowanie wyborem papieża Franciszka i początkiem nowego pontyfikatu.