PolskaMężczyźni bardziej zadowoleni z życia seksualnego

Mężczyźni bardziej zadowoleni z życia seksualnego

Mężczyźni w średnim wieku i starsi są
bardziej zadowoleni z życia seksualnego niż ich rówieśniczki -
wynika z badania obejmującego 29 krajów. Wyniki opublikowano w piśmie "Archives of Sexual Behavior".

19.04.2006 | aktual.: 19.04.2006 17:03

Większość osób zamężnych, żonatych lub na stałe związanych z partnerem jest aktywna seksualnie w drugiej połowie życia - wykazano to w badaniu 27,5 tys. przypadkowo wybranych osób w wieku od 40 do 80 lat. Większość respondentów żyła w stałym związku.

Autorzy badania sprawdzali, jak mieszkańcy różnych krajów postrzegają swoje życie seksualne, a także zdrowie i szczęście. Ustalano także związek pomiędzy tymi czynnikami.

Zaobserwowano, że na ocenę życia seksualnego w bardzo niewielkim stopniu wpływał wiek ankietowanych. Ważniejsze dla uzyskania satysfakcji okazały się inne czynniki, np. problemy zdrowotne i depresja - podkreślił w telefonicznym wywiadzie prowadzący badanie Edward Laumann z uniwersytetu chicagowskiego.

Badanie pozwoliło stwierdzić, że fizyczną i emocjonalną radość z seksu czerpie większość mieszkańców Europy, Ameryki Północnej i Australii - tych części świata, gdzie kobiety i mężczyźni mają mniej więcej równy status - podkreślił Laumann.

Z kolei w kulturach krajów biedniejszych, w społecznościach zdominowanych przez mężczyzn, mniejszy procent badanych osób uznał swoje życie seksualne za satysfakcjonujące.

Zauważono też, iż w skali świata kobiety i mężczyźni mają inne zdanie o własnym życiu seksualnym. Mężczyźni są z niego znacznie bardziej zadowoleni niż kobiety z tych samych krajów- zauważył Laumann. Różnica w ocenie sięga przeciętnie około 10 punktów procentowych- dodał.

Badanie wykazało także, że pytanym w seksie nie chodzi o przyjemność - przynajmniej według deklaracji, dużej części badanych z Dalekiego Wschodu: Chin, Indonezji, Japonii, Tajwanu i Tajlandii.

Tamtejsze społeczeństwa konserwatywnie podchodzą do tej sfery życia- zauważył Laumann. Uzasadnieniem seksu jest dla nich prokreacja. Wiele kobiet ocenia seks jako coś nieprzyzwoitego, obowiązek; coś, co muszą jakoś znieść- wyjaśnił. Często zaprzestają go po pięćdziesiątce - dodał.

Tymczasem około dwóch trzecich dorosłych obywateli krajów Zachodu oceniło swoje życie seksualne jako bardzo, a nawet wyjątkowo zadowalające. Mimo to nawet pomiędzy nimi zaobserwowano różnice.

Na przykład mniej więcej czterech na pięciu Australijczyków w wieku średnim i starszych bardzo dobrze oceniało swoje życie seksualne. Taką samą postawę przejawiało wyraźnie mniej dorosłych Francuzów i Szwedów.

W USA około trzy czwarte mężczyzn i dwie trzecie kobiet uznało swoje życie seksualne za bardzo satysfakcjonuje pod względem zarówno fizycznym, jak i emocjonalnym.

Zaledwie 18% pytanych Japończyków i 10% Japonek pozytywnie wyrażało się na temat swojego życia seksualnego. Jedynie 7% kobiet z Tajwanu przyznało, że seks jest w ich życiu bardzo ważny.

Satysfakcjonujący seks nie musi oznaczać satysfakcjonującego związku- zauważył Laumann, powołując się na wyniki badań. Ludzie, którzy chodzą na randki, są bardziej zadowoleni z seksu niż pary w stałych związkach (...), jednak gdy związek uznają za tymczasowy, nie myślą o seksie z takim entuzjazmem- dodał badacz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)