71 proc. polskich dzieci doświadczyło przemocy, to wina rodziców?
Siedem na dziesięć polskich dzieci doświadczyło przemocy, w tym co dziesiąte było wykorzystywane seksualnie - wynika z badań przeprowadzonych przez Fundację Dzieci Niczyje. Według terapeutki Jolanty Zmarzlik, do przyjmowania roli ofiary wobec rówieśników, przyczynia się przemoc w rodzinie, ale także nadopiekuńczość rodziców. - Zniewalają dziecko, wytwarzają w nim postawę uległą, bierną, niezaradną, nic nie znaczącą bez opiekunów. Te dzieci stoją w pierwszym szeregu ofiar, zarówno wykorzystywania seksualnego, jak i przemocy rówieśniczej - mówiła Zmarzlik na konferencji zorganizowanej przez FDN.
07.05.2013 | aktual.: 07.05.2013 18:25
Według badań FDN i Millward Brown, 59 proc. dzieci co najmniej raz w życiu padło ofiarą przemocy ze strony rówieśników, w tym 41 proc. przemocy fizycznej, 28 proc. psychicznej, a w przypadku 18 proc. dzieci była to zbiorowa napaść. Rówieśnicy częściej zachowywali się agresywnie wobec chłopców (66 proc.) niż wobec dziewcząt (52 proc.). Większość ofiar agresji to dzieci skrzywdzone co najmniej raz w ciągu ostatniego roku.
Dorośli byli sprawcami przemocy nieco rzadziej - wskazało ich 34 proc. nastolatków. Pełnoletni wyrządzali krzywdę najczęściej przemocą psychiczną (22 proc. przypadków) i fizyczną (21 proc.). Badanie nie uwzględniało "klapsów", brano za to pod uwagę przykrości doznane przez zaniedbanie.
Niepokojąca jest też skala przemocy na tle seksualnym. 6 proc. badanych przyznało, że wykorzystanie seksualne wiązało się w ich przypadku z kontaktem fizycznym. W 9 proc. przypadków dzieci padły ofiarą przemocy seksualnej nie wiążącej się z dotykiem - np. w internecie. Dwie trzecie wykorzystywanych to dziewczynki.
Co dziesiąte dziecko to ofiara co najmniej 6 z 22 form przemocy, o które pytano w badaniach. Fakt, że dziecko pada ofiarą agresji ze strony rówieśników, może być spowodowany nieodpowiednim zachowaniem rodziców.
W opinii Jolanty Zmarzlik, terapeutki i dyrektorki ds. klinicznych FDN, doświadczanie przemocy w rodzinie skutkuje przyjmowaniem postawy ofiary w grupie rówieśników, przez co dziecko kolejny raz staje się obiektem agresji, tym razem ze strony kolegów i koleżanek. - Są to dzieci, u których poczucie własnej wartości, bezpieczeństwa i możliwości sprawczych zostały tak zrujnowane w domach rodzinnych, że nie potrafią obronić własnych granic i stanąć naprzeciw wyzwaniom. Są uległe i podporządkowane narzucającej się rzeczywistości, przez co w środowisku rówieśniczym przyjmują pozycję ofiary, osoby, która da sobą pomiatać, da się wykorzystywać, okradać - mówiła Jolanta Zmarzlik, podczas konferencji, na której zaprezentowano wyniki badań FDN.
Taka postawa może być zarówno efektem domowej przemocy fizycznej, jak i psychicznej, niekiedy również przy najlepszych intencjach opiekunów. Jak twierdzi Jolanta Zmarzlik, pewnego rodzaju przemocą może być też nadopiekuńczość rodziców. - Zniewalają dziecko, wytwarzają w nim postawę uległą, bierną, niezaradną, nic nie znaczącą bez opiekunów - najczęściej niestety robią to matki. Te dzieci stoją w pierwszym szeregu ofiar, zarówno wykorzystywania seksualnego, jak i przemocy rówieśniczej - wyjaśniała na konferencji terapeutka.
Raport FDN ukazuje znacznie szerszą skalę przemocy niż oficjalne statystyki dotyczące przestępczości, której ofiarą padają nieletni. - Badania prowadzone w Stanach Zjednoczonych pokazały, że ujawnianych jest zaledwie 3-5 proc. przypadków wykorzystywania seksualnego, a od ujawnienia, do uruchomienia procedur jest jeszcze kilka kroków. Badania socjologiczne, dotarcie do osób, które mogą nam opowiedzieć o własnych doświadczeniach, pozwoli nam retrospektywnie dowiedzieć się od osób, które zostały skrzywdzone, co zdarzyło się w ich życiu. Jeśli chcemy ocenić cały okres dzieciństwa, najlepiej pytać dorosłych - mówiła dr Monika Sajkowska, dyrektor FDN.
Fundacja Dzieci Niczyje projektując badanie, wzorowała się na podobnych analizach prowadzonych w USA przez Crimes Against Children Research Center i w Wielkiej Brytanii przez National Society for the Prevention of Cruelty to Children. W porównaniu z tymi krajami, polskie dzieci częściej doświadczają przemocy ze strony rodziców, ale nieco rzadziej są krzywdzeni przez rówieśników.
To pierwsze tego typu badania na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie. Wzięło w nich nich udział 1005 nastolatków w wieku od 11 do 17 lat.
Marcin Bartnicki, Wirtualna Polska