Legalna prostytucja? - Kaczyński kontra Senyszyn - specjalnie dla WP
Prostytutki w Polsce powinny legalnie ubezpieczać się i opłacać składki - powiedziała Wirtualnej Polsce posłanka SLD Joanna Senyszyn. Lech Kaczyński jest innego zdania: - Patrzę na to jako na pewną patologię społeczną, z którą trzeba walczyć przede wszystkim przez walkę z sutenerami. Jestem przeciwnikiem karania samej prostytucji - przekonuje prezydent Warszawy.
Czy prostytucja powinna zostać zalegalizowana w Polsce?
Joanna Senyszyn: Prostytucja jest w Polsce legalna ponieważ nie ma przepisów, które zabraniałyby uprawiania prostytucji. Najlepszy dowód, że wiele kobiet ten zawód uprawia i nie są za to karane. W Polsce nielegalne jest stręczycielstwo, kuplerstwo, nielegalne jest uzyskiwanie korzyści z cudzego nierządu. Prostytutki, z racji wykonywania swego zawodu, nie mają ani ubezpieczenia, ani emerytury, ani renty. Nie można mówić, że prostytucja w Polsce jest nielegalna, ponieważ nikt nie jest ścigany za to, że jest prostytutką.
Lech Kaczyński: Jestem przeciwnikiem legalizacji prostytucji, ponieważ jest to proceder niegodny. Ja nie należę do osób skrajnie nietolerancyjnych jeśli chodzi o tę sferę życia. Natomiast, tam gdzie w grę zaczynają wchodzić pieniądze, jeśli to jest źródło zysku, to moja tolerancja się kończy.
Jeśli jednak zalegalizować prostytucję, przyznać prostytutkom, wszytkie prawa pracownicze, czy nie zachęciłoby to kolejnych osób do tego zawodu? Jak poradzić sobie z tą "szarą strefą" naszej gospodarki?
Joanna Senyszyn: Nie, nie uważam, by legalizacja prostytucji zachęcała do pracy w tym zawodzie. To bardzo specyficzny zawód, uprawiany od starożytności. Uważam, że nie miałoby to żadnego wpływu. To tak, jak prohibicja w Stanach Zjednoczonych nie przyczyniła się do tego, że przestano pić alkohol. Tu nie ma żadnego związu. Uważam, że - tak jak to ma miejsce w Holandii - w Polsce prostytutki też powinny móc legalnie ubezpieczyć się, opłacać składki emerytalne, rentowe, ubezpieczenie chorobowe z tej racji, że wykonują właśnie taki zawód, a nie inny. Nieuznawanie, że one taki zawód wykonują, mimo, że nie jest on zabroniony przez prawo, właśnie powoduje, że są one pozbawione różnego rodzaju uprawnień, które mają pracownicy w Polsce.
Lech Kaczyński: Przede wszystkim, ja na to nie patrzę z punktu widzenia gospodarczego. Jest to jedna z chorób obecnych czasów, żeby na cały świat patrzeć z punktu widzenia spółki prawa handlowego. Ja na to patrzę jako na pewną patologię społeczną, z którą trzeba walczyć przede wszystkim przez walkę z sutenerami. Jestem przeciwnikiem karania prostytucji z jednego powodu, że to by był niewyobrażalny powód do prowokacji i fałszywych zarzutów wobec kobiet.
A może odwrotnie, zamiast legalizować i dawać uprawnienia prostytutkom, wprowadzić duże restrykcje finansowe i prawne? Przykładowo we Francji prostytucja nie jest zakazana, ale surowo karane jest namawianie do seksu za pieniądze i stręczycielstwo.
Joanna Senyszyn: To jest bardzo skomplikowany problem. Prezydent Warszawy łudził się, że zlikwiduje prostytucje, agencje towarzyskie. Już teraz wiadomo, że mu się to nie uda. Jak były agencje towarzyskie, tak są. Nic się nie zmieniło. Wystarczy otworzyć każdą warszawska gazetę, by zobaczyć, że są ciągle te same ogłoszenia. To właśnie jest demoralizujące, że w blokach są agencje towarzyskie i mężczyźni korzystający z ich usług, często pod wpływem alkoholu, chodzą po klatkach schodowych gdzie są dzieci. A tak byłyby legalne domy publiczne, znajdowałyby się gdzieś na uboczu i wtedy tego problemu by nie było. To tak samo, jak: czy jest słuszne, że są plaże dla naturystów? Czy naturyści powinni się rozbierać na plażach dla wszystkich? W Polsce doszliśmy jednak do wniosku, że lepiej, żeby były plaże wydzielone, dlatego, że nie wszyscy chcą oglądać wokół siebie inne nagie osoby.
Lech Kaczyński: W Polsce handel kobietami i zmuszanie do prostytucji są niezmiernie łagodnie traktowane przez nasze sądy. W związku z naszymi międzynarodowymi zobowiązaniami, kary powinny w górnych granicach zakresu, czyli około 15 lat więzienia. Powinny być karane wieloletnim więzieniem. W Szwecji korzystanie z prostytucji jest karalne. Podobne rozwiązanie jest dla nas w obecnej sytuacji trochę przedwczesne. Nie, żebym był tego przeciwnikiem. Byłbym zwolennikiem, tylko że to - wziąwszy pod uwagę obyczaje pewnej mniejszości mężczyzn w Polsce - spowodowałoby wiele konfliktów i fałszywych oskarżeń. Do tego rozwiązania powinniśmy dojść. Na razie jednak trzeba zaciekle zwalczać sutenerstwo. To co mówi posłanka Senyszyn (o przeprowadzonej w Warszawie akcji likwidacji agencji towarzyskich) to bzdura jakaś. Zlikwidowaliśmy 60 agencji towarzyskich. Zostało ich wiele więcej, ale nikt na świecie nie zakłada, że uda się zlikwidować wszystkie.
Z posłanką SLD, Joanną Senyszyn i prezydentem Warszawy Lechem Kaczyńskim rozmawiała Sylwia Miszczak.