Kwaśniewska ofiarą choroby filipińskiej
Aleksandra Kwaśniewska ujawnia w "Dzienniku" kulisy swojego rozstania z TVN. Narobiłam im kłopotu - mówi o programie "Dzień dobry TVN", w trakcie którego ze łzami w oczach przekonywała, że jej ojciec nie nadużywa alkoholu, tylko cierpi na chorobę filipińską.
30.04.2008 | aktual.: 30.04.2008 10:16
To już koniec spekulacji na temat przyczyn rozstania w zeszłym roku córki byłego prezydenta ze stacją telewizyjną, którą kieruje Piotr Walter. W rozmowie z dziennikarzem Wideoportalu.pl Kwaśniewska mówi wprost, że swoim pracodawcom narobiła kłopotu. Dlaczego? Na antenie zrobiłam coś, co nie było w scenariuszu - wyjaśnia Kwaśniewska.
Potwierdza to rzecznik TVN Karol Smoląg. Jej zachowanie budzi sympatię i szacunek za odwagę, ale telewizja to bezlitosne medium pod jednym względem: wymaga absolutnego profesjonalizmu, którego w tej sytuacji ewidentnie zabrakło. Dlatego pani Kwaśniewska musiała zapłacić taką cenę, co samo w sobie tylko podnosi wartość jej gestu wobec ojca - mówi Smoląg.
Spekulacje, czy Aleksander Kwaśniewski ma problem z alkoholem, rozpoczęły się, kiedy w trakcie kampanii wyborczej "Fakty", a później "Wiadomości" pokazały nagrania z jego wykładu na Ukrainie, gdzie były prezydent chwiał się i miał kłopoty z mówieniem.
Jednak po konwencji w Szczecinie zrobiło się mniej śmiesznie. Lewica i Demokraci przestrzegają! Jarosławie Kaczyński, Lechu Kaczyński, Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie drogą jednej partii - grzmiał z mównicy wyraźnie niedysponowany Kwaśniewski. Były prezydent bronił się, że bierze leki na chorobę tropikalną, której nabawił się na Filipinach, sprawą zainteresował się... sanepid.
W obronie Aleksandra Kwaśniewskiego stanęła córka. Przerwała jeden z prowadzonych przez siebie programów, by ze łzami w oczach zapewniać, że jej ojciec jest ciężko chory i otarł się o śmierć. Nie mogę patrzeć, jak publicznie upokarzana jest osoba, którą kocham nad życie - mówiła. Te słowa przesądziły o jej rozstaniu z TVN.
Tak mówiła Aleksandra Kwaśniewska:
Tata wrócił z Filipin z bardzo poważnym schorzeniem jelit i prawie pożegnał się z tym światem. W tym stanie zdrowia, gdyby był alkoholikiem, już by nie żył - Aleksandra Kwaśniewska na antenie "Dzień Dobry TVN" 14 października 2007 r.