ŚwiatKanada: nie żyje żołnierz ranny w ataku domniemanego islamisty

Kanada: nie żyje żołnierz ranny w ataku domniemanego islamisty

Nie żyje jeden z żołnierzy, który w poniedziałek (czasu miejscowego) został staranowany samochodem pod Montrealem w Kanadzie przez mężczyznę od dłuższego czasu interesującego się radykalną wykładnią islamu - poinformowała miejscowa policja.

Kanada: nie żyje żołnierz ranny w ataku domniemanego islamisty
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons/ CC 2.0 | MSVG

21.10.2014 | aktual.: 21.10.2014 14:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak podaje agencja Reutera, która cytuje wypowiedź rzecznika miejscowej policji, ranny żołnierz zmarł w poniedziałek wieczorem (czasu miejscowego), a jego dane oraz stopień wojskowy nie zostały ujawnione.

W ataku domniemanego islamisty rannych zostało dwóch żołnierzy kanadyjskich. Stan drugiego nie jest tak poważny. Nie wiadomo na razie, czy w chwili ataku nosili mundury.

Sprawca to radykalny konwertyta?

Przedstawiciel władz zaznajomiony ze sprawą powiedział, że sprawca ataku to 25-letni Martin Couture Rouleau z miasta Saint-Jean-sur-Richelieu w Quebecu, który fascynował się radykalną interpretacją islamu.

Jeden z sąsiadów Rouleau powiedział mediom, że mężczyzna wyraźnie zmienił się w ciągu ostatniego roku, zamiast spodni zaczął nosić tunikę, wiele czasu spędzał w samotności. Według innego sąsiada Rouleau nieco ponad rok temu został muzułmaninem.

Policyjny pościg i strzelanina

W poniedziałek Rouleau wjechał swoim samochodem w dwóch wojskowych na parkingu przed centrum handlowym w Saint-Jean-sur-Richelieu. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Podczas policyjnego pościgu stracił panowanie nad pojazdem, który wpadł w poślizg i koziołkował. Następnie mężczyzna wyszedł z pojazdu i został postrzelony przez policjantów; zmarł kilka godzin później.

Policja twierdzi, że na ziemi w miejscu, gdzie sprawca wysiadł z samochodu, znaleziono nóż, nie wiadomo jednak, czy mężczyzna trzymał go w ręce, gdy został postrzelony.

Premier Kanady Stephen Harper określił całe zajście jako "bardzo niepokojące".

AP: atak podobny do mordu w Londynie

Nie wiadomo, czy sprawca ataku miał powiązania z dżihadystyczną organizacją Państwo Islamskie (IS). Kanada wysyła sześć myśliwców w ramach dowodzonej przez USA międzynarodowej koalicji, która wykonuje naloty na pozycje IS w Iraku. Islamiści zapowiedzieli zemstę wszystkim krajom wspierającym te ataki.

Zdaniem agencji AP zajście w Kanadzie przypomina ubiegłoroczny atak, jakiego dwóch islamistów dokonało w Londynie. Najpierw staranowali oni swoim samochodem 25-letniego żołnierza na przepustce, a następnie zasiekli go na śmierć maczetami.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (123)