Dymisja amerykańskiego ministra obrony. "Nie mógł pokonać ISIS?"
Amerykański minister obrony Chuck Hagel podał się do dymisji. Nie nadawał się do prowadzenia wojny z Państwem Islamskim - pisze "New York Times".
Jego dymisja została już przyjęta przez prezydenta Baracka Obamę - poinformował wysoki przedstawiciel resortu obrony USA.
Według informacji dziennika "New York Times" Hagel "nie nadawał się do prowadzenia wojny z ISIS".
Wiadomo, że pozostanie na swoim stanowisku do czasu wyboru nowego ministra. Swoją ostatnią funkcję pełnił przez blisko dwa lata.
Obama nie ogłosił nazwiska nowego szefa Pentagonu. W wystąpieniu w Białym Domu powiedział, że Hagel sam "doszedł do wniosku, że nadszedł czas, by zakończyć misję ministra obrony".
- Chuck Hagel był wzorowym ministrem obrony. Dbał o kobiety i mężczyzn w mundurach jak nikt inny. Jestem wdzięczny, że zostanie na stanowisku do czasu, aż nominuję jego następcę i zostanie on zatwierdzony przez Senat - oświadczył Obama.
Tuż przed rezygnacją Hagel ogłosił reformę sił nuklearnych USA zakładającą wzrost inwestycji o kilka mld dolarów w ciągu 5 lat. Tak chciał poprawić bezpieczeństwo oraz dowodzenie najbardziej śmiercionośną bronią na świecie.
Źródło: "New York Times"